wtorek, 22 marca 2016

LILKA

Cudem są narodziny maleństwa, na które wszyscy czekają i to nie tylko rodzice, ale i ciotki, wujkowie i znajomi. W naszej rodzinie pojawiła się taka piękna istotka, dzięki której mogłam sprawdzić czy nadaję się na fotografa noworodkowego.. czy tak? to już sami oceńcie.

Jeśli jednak myślicie, aby swojemu noworodkowi sprawić takie czy podobne zdjęcia to pamiętajcie, że najlepiej je wykonać w pierwszych 14 dniach życia dziecka - z uwagi na to , że wówczas większość czasu śpi (a marzeniem fotografa dziecięcego jest śpiący noworodek), a gdy śpi układanie dziecka w różnych pozycjach, przebieranie bez rozdrażnienia jest możliwe, a efekty zadowalające.
Ja fotografowałam kilka noworodków  i niestety nie miałam jeszcze szczęścia do śpiącego. :-(

Więcej na co zwrócić uwagę jeśli chodzi o sesję dla noworodka możecie przeczytać na zaprzyjaźnionym blogu:

http://bambuszek.pl/sesja-noworodkowa-goracy-temat-dla-rodzicow/



A teraz zdjęcia przepięknej Lilki




















A.. i kolejny niezbędny element wyposażenia fotografa - suszarka do włosów - po co ? - jak się dziecko posiusia można szybko wysuszyć kocyk  i focić dalej. :-)

i ja podczas pracy :-)