Oliwia to moja pierwsza - osobista - modelka. Córka moja - jeśli jeszcze nie wiecie. Zdjęcia robię jej od urodzenia oczywiście, ale takie stylizowane sesje zaczęłam jej robić chyba kiedy kupiłam sobie nowy aparat i Tomek Siuda (polecam Fotopluma :-) ) nauczył mnie wówczas manualnej obsługi aparatu i nie tylko …
Oliwia nie jest łatwą partnerką, choć jest już coraz lepiej, można by rzec, że rozumiemy się bez słów.
W wielkim skrócie Oliwia to dziewczyna szalona, o duszy artystki, z całą pewnością niezła z niej aktorka, a przede wszystkich radosna dziewczyna (M O J A).
Przedstawiam Wam wybrane zdjęcia z ostatnich dwóch lat.
A to radość z zakończonej sesji, no bo przyznam się, że ją trochę męczę, wtedy słyszę : "no mamo kiedy koniec, bo chce iść się bawić…."
zdarza się NAM wspólne zdjęcie zrobić
A …. zapomniałabym KOCHAM CIĘ OLIWKO <3
Lubię to!
OdpowiedzUsuń